Sprzedaż ruchomości (np. samochodu) a podatek
Artur M. Brzeziński | 2012-12-11 23:00:01
Opodatkowaniu na zasadach opisanych w niniejszym artykule podlega sprzedaż ruchomości, np. samochodu, książki czy filmu. Chodzi o rzeczowe składniki majątkowe, rzeczy, przedmioty.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Do ruchomości nie zaliczamy oczywiście nieruchomości (domy, mieszkania) czy praw spółdzielczych.
Sprzedaż niektórych rzeczowych składników majątkowych może być dla podatnika problemem. Chodzi tutaj o sprzedaż przedmiotów, z którymi wiążą się prawa niemajątkowe (licencje, prawa autorskie). Dobrymi przykładami są książka, film oraz program komputerowy. W przypadku książki czy filmu sprzedajemy rzecz, ruchomość – czyli egzemplarz utworu, z którego nabywca może korzystać zgodnie z przeznaczeniem. Same prawa autorskie związane z egzemplarzem filmu czy książki nie mają w sprzedaży znaczenia – to i tak jest sprzedaż rzeczy, ruchomości. Inaczej może w przypadku sprzedaży oprogramowania. Jeżeli jest to oprogramowanie nowe, zapakowane firmowo, wówczas sprzedajemy rzecz ruchomą, przedmiot. W chwili rozpakowania programu komputerowego następuje zawarcie umowy licencyjnej z producentem oprogramowania (tzw. licencja shrink-wrap). Można po tym sprzedaż nośnik z opakowaniem, ale wtedy nabywca nie będzie miał możliwości korzystania z oprogramowania, będzie mógł je co najwyżej postawić sobie na półce (nie nabędzie prawa do zainstalowania danych na komputerze i korzystania z programu). W takim wypadku następuje cesja (sprzedaż) praw wynikających z umowy licencyjnej i podlega ona opodatkowaniu na zupełnie innych zasadach, w ramach innego źródła przychodów (prawa majątkowe). Samo przekazanie egzemplarza utworu (nośnika z opakowaniem) nie ma zaś znaczenia podatkowego.
Pewnym wyjątkiem jest spotykana na Allegro „sprzedaż nośników” z oprogramowaniem dla tych, którzy „mają prawa do oprogramowania”, ale „zgubili nośnik”. W takim wypadku mamy do czynienia ze sprzedażą nieruchomości, nie z cesją praw. Niemniej jednak taka działalność może nie zawsze być zgodna z prawem (gdy ma na celu obejście prawa).
Co jednak zrobić w przypadku sprzedaży telefonu komórkowego czy komputera z preinstalowanym oprogramowaniem? Wraz z rozpoczęciem użytkowania telefonu czy po zaakceptowaniu umowy licencyjnej w komputerze przeniesienie własności takiego urządzenia powinno nastąpić wraz z przeniesieniem (cesją) umowy licencyjnej na oprogramowanie. Jeżeli sprzedamy sam telefon czy komputer, wówczas nabywca nie będzie miał prawa do korzystania z oprogramowania zainstalowanego w telefonie czy komputerze. W tej sytuacji proponuję jednak rozdzielić dwie sytuacje:
Pierwsza, w której przenosimy oprogramowanie podstawowe razem z telefonem czy komputerem. Będzie to oprogramowanie oem (np. preinstalowane w danym urządzeniu czyli takie, które było w nim zainstalowane od nowości). W takim przypadku nie widzę przeszkód, aby dokonać sprzedaży ruchomości, a cesję oprogramowania dokonać nieodpłatnie. Uzyskany przychód opodatkowany będzie w ramach przychodu ze sprzedaży ruchomości (rzeczy). Licencje są bowiem jedynie dodatkiem do samego przedmiotu i umożliwiają podstawowe korzystanie z niego. Podobnie będzie w przypadku innego oprogramowania OEM, które może być wykorzystane wyłącznie z tym jednym konkretnym telefonem komórkowym czy komputerem. Jeżeli jednak zakupimy programy czy gry na komórkę czy też zakupimy odrębne oprogramowanie komputerowe inne niż OEM (BOX), wówczas z całą pewnością część przychodu ze sprzedaży jest przychodem ze sprzedaży rzeczy (np. telefon z oprogramowaniem preinstalowanym albo laptop z preinstalowanym Windowsem OEM i z dodatkowo dokupionym pakietem MS Office OEM), a część przychodu będzie przychodem z cesji licencji (dodatkowe gry na komórce albo zakupione dodatkowo programy Office czy antywirus w komputerze). Choć nie znalazłem interpretacji podatkowych na temat podziału ceny na rzecz i licencję, można uznać, że taka propozycja jest rozsądna i bezpieczna.
Warto przy tym dodać, że Microsoft potwierdza, że w przypadku oprogramowania OEM można „przekazać innemu użytkownikowi cały komputer wraz z prawami wynikającymi z licencji na oprogramowanie. Wraz z komputerem przekazywanym nowemu użytkownikowi należy przekazać oryginalne nośniki z oprogramowaniem, instrukcje obsługi (o ile zostały dostarczone) i Certyfikat Autentyczności (COA). Zaleca się także przekazanie oryginalnej faktury zakupu lub paragonu. Dotychczasowy użytkownik przekazywanego komputera nie może zachować żadnych kopii oprogramowania.” (źródło) Zatem i Microsoft zwraca uwagę na uboczny charakter przekazania praw do oprogramowania OEM w stosunku do głównej transakcji sprzedaży rzeczy ruchomej (obojętnie, czy jest kupione z nowym sprzętem, czy dokupione do tego konkretnego sprzętu później). W przypadku dodatkowego oprogramowania innego niż OEM na pewno nie można wliczyć ceny za licencję do ceny sprzedaży (podatkowo).
Podsumowując, na zasadach opisanych w niniejszym artykule opodatkowana jest sprzedaż ruchomości, przedmiotów, nawet jeżeli wiążą się z innymi prawami. Natomiast sprzedaż nieruchomości oraz sprzedaż używanego oprogramowania.
Zasady opodatkowania prywatnej sprzedaży ruchomości dotyczą sprzedaży innych rzeczy niż:
Do tego sprzedaż ta powinna się odbywać poza pozarolniczą działalnością gospodarczą w rozumieniu ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawy o PIT). Nie może zatem dotyczyć sprzedaży:
Sprzedaż środków trwałych omówiono w zakresie podatku dochodowego tutaj.
Warto dodać, że samochody nie wprowadzone do ewidencji środków trwałych, prywatne, ale wykorzystywane w firmie (w przypadku samochodów osobowych z ewidencją przebiegu pojazdu, kilometrówką), nadal są pojazdami prywatnymi i ich sprzedaż będzie traktowana jako sprzedaż prywatna. Potwierdza to m.in. interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 9 lutego 2009 r. nr IBPBI/1/415-907/08/AP.
Jeżeli składniki majątkowe (ruchomości) związane z pozarolniczą działalnością gospodarczą zostały wcześniej wycofane z firmy, wówczas ich sprzedaż będzie sprzedażą prywatną, jeżeli:
Ze względu na okres opodatkowania prywatnej sprzedaży ruchomości sprzedaż byłych środków trwałych zawsze będzie nieopodatkowana (bo albo to będzie sprzedaż firmowa, w ramach działalności gospodarczej, bo od przekazania na cele prywatne nie upłynęło ww. 6 lat). Z kolei sprzedaż innych składników majątkowych może być opodatkowana (bo można wycofać coś z firmy nawet jeden dzień po zakupie), niemniej jednak w takim wypadku należy skorygować wstecznie koszty zakupu – wykreślić je z ewidencji podatkowej firmy (wydatki na zakup takiego wycofanego towaru, wyposażenia czy innego składnika majątku nie stanowią kosztów uzyskania przychodu). Trzeba też zapłacić ewentualne odsetki od wyższej zaliczki na podatek dochodowy za okres, w którym koszty te pierwotnie uwzględniono (oraz oczywiście dopłacić różnicę w zaliczce).
Sprzedażą prywatną będzie również sprzedaż ruchomości zakupionej w celu odsprzedaży. W takim jednak wypadku podatnicy powinni uwzględnić następujące zagrożenia:
Po pierwsze, zakup więcej niż jednej sztuki czy też więcej niż jednej rzeczy, w celu odsprzedaży, może prowadzić do uznania sprzedaży za działalność gospodarczą PIT (trzeba założyć firmę i rozliczać podatku jak z działalności handlowej) – chyba że ewidentnie cena sprzedaży ma nie generować zysku. Zakup rzeczy w celu używania prywatnie (przez podatnika i jego rodzinę) i żeby potem ewentualnie odsprzedać zawsze będzie sprzedażą prywatną.
Po drugie, zakup w celu odsprzedaży, nawet jednej sztuki, powoduje, że sprzedający staje się podatnikiem VAT. Może korzystać ze zwolnienia podmiotowego VAT (limit tutaj) prowadząc przy tym ewidencję sprzedaży, ale jeżeli jest podatnikiem VAT z innego tytułu (np. ma jednoosobową firmę), to w ramach PIT rozliczy sprzedaż prywatną, ale w ramach VAT uwzględni sprzedaż w tej samej ewidencji VAT, co w firmie – i wystawi fakturę, jeżeli nabywca zażąda, oraz naliczy VAT, jeżeli w firmie nie korzysta ze zwolnienia podmiotowego i jeżeli dany przedmiot nie ma stawki zwolnionej VAT.
Prywatna sprzedaż ruchomości jest opodatkowana, jeżeli nie upłynęło pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło nabycie.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Na przykład: Pan Jan zakupił samochód 13 marca, może go sprzedać bez podatku już 1 października.
Na przykład: Pan Jan kupił samochód w marcu, trzymał go sześć miesięcy od kwietnia do września i sprzeda go bez podatku dochodowego dopiero w październiku.
Zatem po takim sześciomiesięcznym okresie transakcja prywatnej sprzedaży ruchomości (np. samochodu) byłaby w ogóle nie opodatkowana, nie podlegałaby podatkowi PIT i wykazaniu w deklaracji podatkowej.
Te zasady opodatkowania prywatnej sprzedaży ruchomości nie dotyczą sprzedaży:
One są opodatkowane wg innych zasad i inny jest okres opodatkowania sprzedaży.
W przypadku zamiany okres półroczny liczy się dla każdej ze stron oddzielnie. Np. Jan zamienił się na samochody ze Stefanem 20 grudnia. Jan kupił swoje BMW 2 stycznia, więc dla niego ta transakcje jest nieopodatkowana PIT. Stefan otrzymał od rodziców swoje Renault 12 lipca, zatem od musi rozliczyć podatek dochodowy od tej transakcji.
Oczywiście wspomniany okres nie dotyczy sprzedaży składników majątku firmowego (czyli gdy nie jest to sprzedaż firmowa). W przypadku sprzedaży firmowej nie ma takiego okresu, po którym sprzedaż majątku firmowego byłaby nieopodatkowana).
Zdarza się, że przedsiębiorcy fikcyjne kupują różne składniki majątku (używane) od znajomych czy rodziny, aby zmniejszyć podatek dochodowy. Sprzedający prywatnie po pół roku nie zapłaci podatku dochodowego, a nabywca zaliczy wydatek albo odpisy amortyzacyjne w koszty uzyskania przychodu i zmniejszy swoje zobowiązania podatkowe. W przypadku transakcji powyżej 1000 zł kosztuje to 2 % PCC, w przypadku transakcji na niższe kwoty występuje zwolnienie z PCC i nie trzeba rejestrować umowy. Nie ma sprawy, jeżeli do transakcji doszło faktycznie. Jeżeli jednak podpisano fikcyjną umowę – to nie doradzamy tego rodzaju „optymalizacji” podatkowej.
Transakcję sprzedaży prywatnej ruchomości (np. samochodu) wykazujemy dla celów podatkowych jedynie wtedy, gdy podlega opodatkowaniu, tzn. gdy sprzedamy ją przed upływem okresu, po którym transakcja byłaby nieopodatkowana.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Transakcję sprzedaży ruchomości prywatnej ujmujemy w PIT rocznym PIT-36 w wierszu inne przychodu. Jeżeli zazwyczaj składamy PIT-37 (np. tylko dochody z pracy), to za rok dokonania transakcji należy złożyć PIT-36, ujmując tam dochody ze stosunku pracy. Jeżeli rozliczamy się wyłącznie na ryczałcie (PIT-28), albo mamy tylko dochody z giełdy (PIT-38), to dodatkowo składamy PIT-36 wykazując tam jedynie dochody ze sprzedaży. Jeżeli nie mamy innych dochodów, tylko tę sprzedaż, to składamy PIT-36.
Wykazując transakcję w PIT-36 wpisujemy przychód w kolumnie przychód, a koszty – w kolumnie koszty. Różnica jest dochodem albo stratą (gdy przychód jest mniejszy niż koszty).
Przychodem jest cena wynikająca z umowy (ustnej, pisemnej czy w innej formie), ale pomniejszona o koszty odpłatnego zbycia. Do takich kosztów zaliczamy koszty pośrednika nieruchomości, ogłoszeń, opłat notarialnych – jeżeli poniósł je sprzedający.
Na przykład: Ja Nowak wykupił reklamę za 200 zł, sprzedał samochód za 20’000 zł. Przychód wyniesie 19’800 zł
W przypadku sprzedaży z VAT (może wystąpić nawet bez działalności gospodarczej PIT np. gdy nieruchomość była kupiona w celu odsprzedaży) chodzi oczywiście o cenę netto bez VAT.
Zamiana jest też rodzajem odpłatnego zbycia. Stosujemy takie same zasady opodatkowania, jak w przypadku sprzedaży - z pewnymi odrębnościami.
W przypadku zamiany przychodem będzie u każdej ze stron wartość rynkowa zamienianej nieruchomości.
Wartość rynkową rzeczy określa się na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca odpłatnego zbycia. Jeżeli wartość wyrażona w cenie określonej w umowie odpłatnego zbycia znacznie odbiega od wartości rynkowej sprzedawanej rzeczy, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej wezwie strony umowy do zmiany tej wartości lub wskazania przyczyn uzasadniających podanie ceny znacznie odbiegającej od wartości rynkowej. W razie nieudzielenia odpowiedzi, niedokonania zmiany wartości lub niewskazania przyczyn, które uzasadniają podanie ceny znacznie (znacznie, czyli odpowiednio bardzo, tutaj można spierać się z urzędem skarbowym o prawo do szacowania) odbiegającej od wartości rynkowej, organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej określi wartość z uwzględnieniem opinii biegłego lub biegłych. Jeżeli wartość ustalona w ten sposób odbiega co najmniej o 33% od wartości wyrażonej w cenie, koszty opinii biegłego lub biegłych ponosi zbywający. Co więcej, jeżeli jednak cena, bez uzasadnionej przyczyny, znacznie odbiega od wartości rynkowej tych rzeczy, przychód ten określa organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej w wysokości wartości rynkowej. W przypadku ruchomości szczególnie zniszczonych, bądź też znajdujących się w miejscu czy okoliczności zaniżających wartość warto sporządzić na wszelki wypadek dodatkową dokumentację, np. fotograficzną.
Przychód pomniejszamy o koszty zbycia – ale tylko o koszty udokumentowane. Podobnie do kosztów uzyskania przychodu zaliczamy poniesione przez sprzedającego wydatki, ale tylko. Udokumentowane. Wydatki można dokumentować aktem notarialnym przelewem, fakturą, innym pokwitowaniem.
Do kosztów uzyskania przychodu zaliczamy zaś:
Jeżeli przedmiot sprzedaży był przez nas wcześniej amortyzowany (bo był np. wynajmowany prywatnie), wówczas dokonane odpisy amortyzacyjne zmniejszają koszty uzyskania przychodu (czyli w koszty zaliczamy wydatki na zakup – wartość początkową – pomniejszone o dokonane odpisy amortyzacyjne).
W przypadku nieruchomości rozliczamy w koszty wartość nakładów, które wpływają na wartość nieruchomości. W przypadku ruchomości, np. samochodu, nie ma to znaczenia – możemy ponieść obojętnie jaki nakład, byle dotyczył od substancji trwałej pojazdu; nie ma znaczenia, czy jego poniesienie zwiększy czy nie zwiększy wartości pojazdu czy innej ruchomości.
Wszelkie koszty uzyskania przychodu powinny zostać udokumentowane, zatem trzeba posiadać paragony, a najlepiej imienne pokwitowania, faktury czy umowy.
Jest jeden haczyk. Wydatki zaliczamy do kosztów uzyskania przychodu w roku ich poniesienia. Jeżeli kupimy coś w grudniu, a sprzedamy w styczniu, to koszty trzeba by wykazać w PIT za rok poprzedni (i rozliczyć stratę), a przychód za rok następny (i rozliczyć czysty dochód, odliczając ewentualnie 50% straty z roku poprzedniego). Jest jeden wyjątek - jeżeli sprzedajemy coś, co było prywatnie wynajmowane i w związku z tym było amortyzowanym środkiem trwałym, to wydatki na nabycie stanowią koszt uzyskania przychodu w dniu sprzedaży bez względu na to, kiedy je poniesiono. We wszystkich innych przypadakch koszt zakupu jest kosztem w dniu jego poniesienia - a nie w dniu sprzedaży.
Na szczęście okres opodatkowania sprzedaży rzeczy jest krótki, więc tylko niektóre transakcje będą dotyczyć nabycia w jednym roku, a sprzedaży w kolejnym.
Do kosztów uzyskania przychodu zaliczymy oczywiście koszty nabycia rzeczy – cenę zakupu, prowizję pośrednika, podatek od czynności cywilnoprawnych itp. Nie zaliczamy jednak do kosztów uzyskania przychodów kosztów sprzedaży, czyli kosztów ogłoszeń, pośrednika, prowizji komisu itd. Te wydatki, jak wskazano wyżej, zmniejszają przychód i nie ujmujemy ich w kolumnie kosztów uzyskania przychodu.
Transakcję ujmujemy oczywiście w PIT rocznym za rok, w którym nastąpiła transakcja sprzedaży (za rok uzyskania przychodu). W ciągu roku nie odprowadzamy z tego tytułu żadnych zaliczek na podatek dochodowy. W PIT rocznym płacimy podatek dochodowy wg skali podatkowej 18 lub 32 % łącząc dochód z przychodu ze sprzedaży rzeczy z innymi dochodami. Zapłacimy podatek od dochodu w sumie z różnych źródeł.
Uwaga – w wierszu „inne źródła” PIT-36 wpisujemy różne inne przychody. Nie wszystkie są z jednego źródła (może to być np. odpłatne zbycie rzeczy albo tzw. przychody z innych źródeł). Przy odliczaniu straty z lat poprzednich trzeba uważać, żeby wziąć pod uwagę jako limit jedynie dochód z odpowiedniego źródła przychodu, a nie z całego wiersza
PIT-36 za 2009 r. strona 2-ga
W podanym przykładzie Pan Janek kupił i sprzedał samochód w 2009 r. Pan Janek kupił samochód od znajomego za 20’000 zł. Zapłacił od tej transakcji podatek od czynności cywilnoprawnych 400 zł (2%). Jego koszty uzyskania przychodu wyniosą więc 20’400 zł. Taką kwotę ujął w pozycji 80 PIT-36 za 2009 r. Samochód sprzedał za 30’000 zł na Allegro, jednak zapłacił 47 zł prowizji od sprzedaży (do Allegro), a jeszcze wcześniej 10 zł za ogłoszenie drobne w prasie (nic nie dało), zatem przychód wyniesie 29’943 zł i taką kwotę Pan Janek wpisał do poz. 79 PIT-36 za 2009 r.. Jako że zgodnie z przepisami Pan Janek nie zapłacił żadnej zaliczki z tego tytułu do urzędu skarbowego w ciągu roku podatkowego, w poz. 83 wpisał zero. A że przychód był wyższy od kosztów uzyskania, wyszedł dochód (poz. 81), a nie strata (poz. 82).
W przypadku, gdy w ramach sprzedaży wychodzi nam strata, a z innego źródła ujmowanego w tej samej rubryce wychodzi nam dochód, wówczas nie kompensujemy takiego dochodu z taką stratą - są z różnych źródeł przychodów. Tzn. straty ze sprzedaży rzeczy kompensujemy z dochodem ze sprzedaży innych rzeczy w tym samym roku, ale napiwków kelnera (dochód) nie kompensujemy ze stratą ze sprzedaży samochodu (strata) bo to dwa różne źródła przychodów w rozumieniu ustawy o PIT. Gdy mamy naraz dochód i stratę, to w podanym przykładzie byłaby wypełniona i poz. 81 i poz. 82.
Warto też podkreślić, że wykazanie sprzedaży ze stratą jest obowiązkowo, gdy transakcja podlega opodatkowaniu PIT (przed upływem okresu sześciomiesięcznego). Pomimo wykazania w PIT rocznym nie zapłacimy jednak podatku dochodowego (bo przecież mamy stratę). Transakcję należy jednak wykazać, bo inaczej PIT będzie zawierał nieprawdziwe dane i można za takie przestępstwo karne skarbowe dostać solidną grzywnę.
W przypadku nabycia w drodze spadku czy darowizny koszty zakupu nie istnieją (wynoszą zero). Kosztem nie jest wartość spadku czy darowizny. Kosztem nie jest też zapłacony podatek od spadków i darowizn (jedynie w przypadku nieruchomości jest wyjątkowo kosztem uzyskania przychodu przy sprzedaży, ale na mocy wyraźnego przepisu szczególnego, który ruchomości nie dotyczy).
Z tytułu wyprzedaży majątku prywatnego, szczególnie pochodzącego ze spadku czy darowizny, nikt nie stanie się podatnikiem VAT. Istnieją jednak problemy dowodowe, jaki cel miała taka wyprzedaż (przeznaczenie nieruchomości na handel, czy wyprzedaż majątku dorobkowego bez VAT). Z pewnością jeżeli ktoś kupuje rzeczy – nawet używane – w celu odsprzedaży, stanie się VATowcem. Jeżeli kupi rzecz w celu dalszej odsprzedaży, stanie się VATowcem nawet przy jednej transakcji. Można posiadać status podatnika VAT, rozliczając sprzedaż ruchomości w ramach sprzedaży prywatnej.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Podatnik VAT może korzystać ze zwolnienia podmiotowego VAT prowadząc przy tym ewidencję sprzedaży, ale jeżeli jest podatnikiem VAT z innego tytułu (np. ma jednoosobową firmę), to w ramach PIT rozliczy sprzedaż prywatną, ale w ramach VAT uwzględni sprzedaż w tej samej ewidencji VAT, co w firmie – i wystawi fakturę, jeżeli nabywca zażąda, oraz naliczy VAT, jeżeli w firmie nie korzysta ze zwolnienia podmiotowego i jeżeli dany przedmiot nie ma stawki zwolnionej VAT.
Opodatkowanie sprzedaży VAT nie zależy w ogóle od okresu, jaki upłynął od nabycia rzeczy. Nawet po 10 lata rzecz nabyta w celu odsprzedaży będzie podlegać opodatkowaniu VAT przy sprzedaży.
Jeżeli polski rezydent podatkowy (osoba posiadająca miejsce zamieszkania w Polsce) sprzedaje ruchomości położone za granicą, to kraj opodatkowania tej transakcji określa umowa w sprawie zapobiegania podwójnemu opodatkowaniu (sprawdź tutaj). Z reguły będą to postanowienia dotyczące "przeniesienia własności majątku", albo też "inne przychody". Gdy umowa taka wskazuje jako miejsce opodatkowania Polskę, albo gdy z danym krajem takiej umowy nie zawarto, należy transakcję sprzedaży wykazać w polskiej deklaracji PIT-36. W takim przypadku możliwe jest odliczenie podatku zapłaconego za granicą, nie więcej, niż proporcjonalnie przypada na dochód uzyskany ze sprzedaży tej nieruchomości.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Na przykład: Jan Nowak zapłacił za granicą od dochodu ze sprzedaży ruchomości 10’000 zł (w przeliczeniu) podatku. W Polsce jego dochody wyniosły 100’000 zł, a podatek PIT należny 5’000 zł. Na dochód ze sprzedaży ruchomości (50’000 zł) przypada 2’500 zł podatku w Polsce. Zatem możliwe jest odliczenie podatku zagranicznego, nie więcej jednak niż 2’500 zł.
Przychody w walutach obcych przelicza się na złote według kursów kupna banku podatnika z dnia otrzymania lub postawienia do dyspozycji podatnika. Jeżeli podatnik nie korzysta z usług banku (albo bank jest zagraniczny i nie ustala kursu) przychody przelicza się na złote według kursu średniego NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień uzyskania przychodu.
Według tych samych zasad przelicza się zapłacony podatek zagraniczny, przeznaczony do odliczenia.
Koszty poniesione w walutach obcych przelicza się na złote według kursu średniego NBP z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień poniesienia kosztu.
W przypadku zamiany przychodem będzie u każdej ze stron wartość rynkowa zamienianej rzeczy. Wartość rynkową rzeczy lub praw majątkowych określa się na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca odpłatnego zbycia.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
W przypadku zamiany ruchomości na nieruchomość (np. mieszkania na samochód) każda ze stron rozliczy swój podatek – jedna od sprzedaży nieruchomości (przychodem jest wartość samochodu), a druga od sprzedaży ruchomości (przychodem jest wartość nieruchomości). Może się zdarzyć, że jedna ze stron zapłaci podatek, a druga nie, bo u niej minął już okres powodujący nieopodatkowanie transakcji w ramach PIT.
Omawiane w niniejszym artykule zasady opodatkowania sprzedaży rzeczy prywatnych dotyczą wyłącznie rzeczy nabytych – w drodze darowizny, spadku, przez zasiedzenie albo przez zakup.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Nie podlegają tym zasadom:
Jeżeli jednak kupimy rzecz uszkodzoną i ją naprawimy (np. kupimy samochód powypadkowy, naprawimy sami czy w warsztacie), i potem sprzedam – to będzie to sprzedaż prywatna rzeczy ruchomych. Jeżeli jednak kupimy samochód powypadkowy jako złom (części), niezarejestrowany jako pojazd samochodowy (nawet niedopuszczony do ruchu), to w takiej sytuacji wytworzymy samochód. Nie jest to sprzedaż prywatna ruchomości nabytych i podlega opodatkowaniu na innych zasadach.
Pamiętajmy, że umowa sprzedaży rzeczy ruchomych, z pewnymi wyjątkami, podlega rejestracji w urzędzie skarbowym (czyli trzeba złożyć deklarację PCC-3 i zapłacić podatek od czynności cywilnoprawnych).
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Przykładową umowę sprzedaży ruchomości czy pojazdu samochodowego może pobrać ze stron ePodatnik.pl:
Pobierz wzór umowy sprzedaży rzeczy ruchomej lub samochodu w pliku word całkowicie bezpłatnie!
Sprzedaż lub zamiana ruchomości podlega podatkowi od czynności cywilnoprawnych PCC. Podatek ten został uchwalony w miejsce opłaty skarbowej, której od czynności cywilnoprawnych (np. umów) już się nie pobiera.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Opodatkowanie podatkiem od czynności cywilnoprawnych PCC nie zależy od okresu posiadania rzeczy. Można sprzedawać samochód po 10 latach od zakupu i nie rozliczać podatku dochodowego, ale umowę trzeba zarejestrować w urzędzie skarbowym i zapłacić PCC.
Umowy sprzedaży czy zamiany ruchomości podlegają podatkowi PCC jeżeli ich przedmiotem są:
Co ważne, umowy sprzedaży czy zamiany (barteru) są zwolnione z PCC, jeżeli sprzedawca jest podatnikiem VAT, nawet zwolnionym z VAT podmiotowo i dokonuje tej transakcji jako podatnik VAT.
Na przykład: Pan Stefan sprzedał prywatnie starego Forda za 100,49 zł. Podstawa opodatkowania wyniesie 1000 zł. Nabywca nie będzie musiał składać deklaracji PCC czy płacić podatku od tej transakcji.
W ciągu 14 dni od daty zawarcia umowy trzeba złożyć deklarację PCC-3 w urzędzie skarbowym:
W przypadku umów sprzedaży deklarację składa nabywca. On też płaci podatek od czynności cywilnoprawnych. Tego obowiązku nie można przenieść na drugą stronę umowy. Jeżeli nabywców jest więcej, składają oni razem jedną deklarację i solidarnie wpłacają podatek PCC.
W przypadku umów zamiany deklarację składają i podatek płacą solidarnie obie strony umowy zamiany.
Podstawą opodatkowania, od której liczymy podatek, będzie wartość rynkowa rzeczy. Z reguły będzie to cena ustalona w umowie.
Wartość rynkową przedmiotu czynności cywilnoprawnych określa się na podstawie przeciętnych cen stosowanych w obrocie rzeczami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem ich miejsca położenia, stanu i stopnia zużycia, oraz w obrocie prawami majątkowymi tego samego rodzaju, z dnia dokonania tej czynności, bez odliczania długów i ciężarów.
Jeżeli podatnik nie określił wartości przedmiotu czynności cywilnoprawnej lub wartość określona przez niego nie odpowiada, według oceny organu podatkowego, wartości rynkowej, organ ten wezwie podatnika do jej określenia, podwyższenia lub obniżenia, w terminie nie krótszym niż 14 dni od dnia doręczenia wezwania, podając jednocześnie wartość według własnej, wstępnej oceny.
Jeżeli podatnik, pomimo wezwania nie określił wartości lub podał wartość nieodpowiadającą wartości rynkowej, organ podatkowy dokona jej określenia z uwzględnieniem opinii biegłego lub przedłożonej przez podatnika wyceny rzeczoznawcy. Jeżeli organ podatkowy powoła biegłego, a wartość określona z uwzględnieniem jego opinii różni się o więcej niż 33 % od wartości podanej przez podatnika, koszty opinii ponosi podatnik.
PCC od sprzedaży czy zamiany rzeczy ruchomych wynosi 2%. Oznacza to, że najpierw cenę zaokrąglamy do pełnego złotego (49 groszy w dół, 50 groszy w górę), potem mnożymy to przez 0,02, a następnie ponownie zaokrąglamy w ten sam sposób. Wynikiem jest podatek należny.
Deklaracja PCC-3 składana przez nabywcę przy zawarciu umowy sprzedaży ruchomości (czyli przy zakupie), w terminie 14 dni od daty podpisania umowy. We wzorze mamy umowę sprzedaży samochodu. Nabywca jest jeden (gdyby było ich więcej, np. mąż i żona) należałoby wypełnić załącznik PCC-3/A. Stawka podatku wynosi 2% od ceny, zakładając, że cena odpowiada wartości rynkowej.
{loadposition rectangle_twoje_podatki}
Czasem o składaniu deklaracji PCC mówi się jako o zarejestrowaniu umowy sprzedaży w urzędzie skarbowym.
Uwaga, proszę zwrócić uwagę na daty publikacji tekstów (pod tytułem) - w celu weryfikacji ich aktualności!
Przejrzyj zasięgi serwisu epodatnik.pl od dnia jego uruchomienia. Zobacz profil przeciętnego użytkownika serwisu. Sprawdź szczegółowe dane naszej bazy mailingowej. Poznaj dostępne formy reklamy: display, mailing, artykuły sponsorowane, patronaty, reklama w aktywnych formularzach excel.
epodatnik.pl to źródło aktualnej i rzetelnej informacji podatkowej. epodatnik.pl to jednak przede wszystkim źródło niezależne. Niezależne w poglądach od aparatu skarbowego, od wymiaru sprawiedliwości, od inwestorów kapitałowych, od prasowego mainstreamu.
Publikacje mają charakter informacyjny. Wydawca dołoży starań, aby informacje prezentowane w serwisie były rzetelne i aktualne. Treści prezentowane w serwisie stanowią wyraz przekonań autorów publikacji, a nie źródło prawa czy urzędowo obowiązujących jego interpretacji.